Taganga Diving Centers?


DSC_0896

Piękne, malowniczo położone miasteczko, oddalone o jakieś 3 godziny autobusem od Cartageny. Według lonely planet jest to miejsce, gdzie naprawdę warto zrobić kurs nurkowania. Nieodłączna biblia wszelkiej maści ‘plecakowców’ argumentuje to w trójnasób: po pierwsze i chyba z naszego punktu widzenia najważniejsze, w Tagandze można zdobyć uprawnienia PADI taniej niż gdziekolwiek indziej na świecie. Po drugie, praktycznie cały rok panuje tu piękna i co najważniejsze stabilna pogoda. Ostatni powód to fakt, że podobno – bo tego jeszcze nie sprawdziliśmy warunki do nurkowania są tu wyśmienite, wiele naturalnych zatoczek, przejrzysta woda, bogactwo fauny i flory. Po prostu raj.

DSC_0916

I jak się okazało po przybyciu na miejsce, faktycznie Taganga żyje z nurkowania i nurków, znajduje się tutaj lekko licząc 15 centrów nurkowych. Po obejściu większości z nich, mieliśmy nie lada dylemat, co wybrać?! Nastąpiła istna klęska urodzaju, bo każde z nich za  około 550.000 peso czyli plus minus 900zł oferowało kurs z egzaminem na Open Water Diver w PADI. Różnice zaczynały się w dodatkach, ci zapewniali zakwaterowanie, ci nurkowanie w rezerwacie Tayrona, jeszcze inni – jedno i drugie. Po prostu cudnie… Aż… zbyt cudnie.

DSC_0901
DSC_0943

I pojawiają się wątpliwości. Szybki skok do Internetu, Tananga diving forum, potem sprawdzenie na stronie organizacji PADI i szok…no może nie do końca szok bo w końcu to przeczuwaliśmy, dlatego sprawdzaliśmy. Ze wszystkich szkół w Tagandze, tylko 6 jest członkiem PADI, ma więc uprawnienia do wystawiania ważnych licencji! Za licznymi pozytywnymi opiniami na forach wybraliśmy szkołę prowadzoną przez Belga, Aquantis…Zobaczymy jak będzie.

MaUpa

DSC_1020

DSC_1002

Podziel się !

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *