Cusco i Salineras de Maras


DSC_0183 (2)

Jesteśmy w osławionym Cusco. Miasto ma urok, to fakt. Położone na wysokości 3336m n.p.m., zachwyca wąskimi, brukowanymi uliczkami, inkaskimi masywami ścian, kolonialnymi mansions i kościołami. Tyle że… turyści wszędzie i w dużej ilości, skutecznie odstraszają nas od ścisłego centrum. Na szczęście, jak to zazwyczaj bywa, wystarczy odjeść z głównego traktu, aby znaleźć się samemu (lub prawie).

Są turyści, są również i odpowiednie ceny (które bardzo nam się nie podobają) oraz masa poprzebieranych w regionalne stroje kobiet, młodych i starych, każda w super kolorowej chuście dzierży małą, białą owieczkę. Opcjonalnie, ciągnie na sznurku otumanioną lamę. Też często poprzebieraną. Pozują do zdjęć na kilka soli, głównie Amerykańskim turystom. Znamienne i … prawie jak na ‘naszych’ Krupówkach.

DSC_0306 (2)

DSC_0268 (3)

DSC_0134 (2)

DSC_0193 (3)

DSC_0187 (2)

 

 

 

DSC_0284

 

Dowiadujemy się o rzadko odwiedzanym przez wycieczki miejscu w Sacred Valley – Salineras, czy inaczej Salinas de Maras. Jedziemy!

A cóż to takiego jest? Położona na zboczach doliny Urubamby naturalna fabryka soli. Może nie brzmi ciekawie, ale efekt jest naprawdę spektakularny. Ponad 5 tys. solnych tarasów (ang. salt pans) schodzących w dół po stromym stoku, duża cześć z nich zbudowana jeszcze przez Inków, całość z powodzeniem używana do dnia dzisiejszego. Działanie jest proste. Z gór wypływa źródło naturalnej solanki, która poprowadzona siecią kanałów do każdego z tarasów (dopływy te można dowolnie zamykać i otwierać). Ze słonej wody wystawionej na działanie mocnego słońca krystalizuje się sól. Sól jest zbierana i cały proces powtarza się.

A wygląda to naprawdę niesamowicie! Różnej wielkości i kształtu salt pans rozpościerają się na dużej przestrzeni, każdy taras na innym „etapie” krystalizacji, każdy w innej barwie. Wszędzie wokół, błyszczące w słońcu kryształy soli.

Naprawdę warto, pomimo, że dojazd tam, (jeśli dbamy o budżet) jest dość czasochłonny.

Teraz tylko Machu Picchu…

Pozdrawiam, Nat.

DSC_0326 (3)

 

 

INFO PRAKTYCZNE:

  • Nocleg w Cusco, w starym mieście – 40 Soli/pokój 2 os. Lekkie śniadanie na rooftopie w cenie.
  • Dojazd do Salinas de Maras:

Lokalny bus do Urubamby przez Chinchero (3,5 Sol za osobę, 3,5h), wysiadamy na odbiciu na Maras/Moray – kierowca będzie wiedział gdzie to. Tam podstawiona taxi zabiera Was do Salinas za 15S w jedną stronę. Można umówić się, że driver na Was poczeka i zabierze również z powrotem. Nam udało się wytargować cenę 23S w dwie strony, 40 min na zobaczenie Salineras, co naprawdę wystarcza.

Z powrotem łapiemy dowolnego busa jadącego w stronę Cusco. Cena ta sama (3,5S/osoba).

  • Cena wstępu na Salineras – 5S/osoba
  • I dla zmęczonych tutejszym jedzeniem gringos, naprawdę polecamy restaurację Sumaq – uświadczycie prawdziwej włoskiej pizzy w dobrej cenie i solidnym rozmiarze. Adres: Calle 7 Angelitos N`622 (one block from plaza San Blas, along calle Carmen Alto), Cusco.

 

DSC_0320 (3)

 

Podziel się !

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *