Machu jest niewątpliwie najsłynniejszym zabytkiem architektury Inkaskiej i jednym z „must see” całej Ameryki Południowej. To Inkaskie miasto w chmurach (ok. 2438 m n.p.m.) prawdopodobnie będące zimową stolica władcy Inki, zostało z tajemniczych powodów opuszczone i zapomniane na prawie 500 lat. Dzięki temu zachowało się w stanie nienaruszonym do dnia dzisiejszego – to nie są ruiny gdzie widzimy kilka porozrzucanych głazów, nad którymi archeologowie snują rozprawy. W Machu Picchu po prostu czuć, że tu naprawdę żyło i pracowało około 1000 ludzi. Tyle i ogólników, po więcej informacji zapraszam na Google.pl.
Osobiste wrażenia: przepiękne, cudownie położone, zbyt dużo turystów, jak oni to zbudowali??
Machu Picchu jest też zapewne ważną pozycją w peruwiańskim budżecie…jak ważnym, nie wiem. Jak ktoś ma takie dane to proszę o kontakt.
Informacje praktyczne:
1 Sol = 1.2 PLN
Wszystko pięknie, niestety na ziemie zrzucają nas ceny:
Sam wstęp: 126 Soli, 50% zniżki dla uczących się (ISIC honorowany)
I problem dojazdu – tutaj zaczynają się prawdziwe schody (dosłownie i w przenośni), mamy kilka opcji:
By dostać się do Machu trzeba wpierw dostać się do Aguas Caliente (turystycznego huba u podnóża góry, na której jest Machu Picchu). Stąd mamy już tylko dwie opcje
- 40 min do 1h marszu 400m schodami w górę,
- Autobusem za 8 USD/osoba w jedną stronę, 20 min.
Jednak prawdziwy problem to dostanie się do samego Aguas Caliente, ponieważ do miasteczka nie prowadzi droga, jedyne połączenie ze światem stanowią tory, a te są w wyłącznym posiadaniu Peru Rail, którego 50% udziałów ma spółka Orient-Express Hotels.
Więc jakikolwiek kontakt z tą spółką bardzo boli po kieszeni.
Dojazd:
1. Z Cusco do Acuas Caliente (ok. 100km ) pociągiem w trybie ekonomicznym, bilet kosztuje 227 USD w jedna stronę! Ci z zamiłowaniem do luksusu mogą wybrać wersje Premium: jedyne 1881 USD w 2 strony. Wszystkie bilety trzeba rezerwować z wyprzedzeniem.
2. Opcja mieszana czyli z Cusco do Ollantaytambo busem i dopiero z tamta łapać pociąg (min 38USD ).
3. Różnego rodzaju organizowane wycieczki, ceny od 120 USD za 2 dni, 170 USD za 4 dni itp.
4. Opcja na własną rękę czyli HardCore – nasza opcja…
a) Bus Cusco – Santa Maria 30 Sol, 6h, (odjazd: 7:30, 8:00, 13:00 i wieczorne)
b) Colectivo Santa Maria – Santa Teresa 30 Sol za kurs (im więcej osób tym taniej), 40min,
c) Santa Teresa – Hydroelectrica 20 Sol za kurs, 40min,
d) Hydroelectrica – Aguas Caliente ok. 10km można złapać pociąg 12 USD lub iść z buta 2h szybkim tempem (marszobieg..).
e) Nocleg w Aguas Caliente (nie wiem ile kosztuje, my spaliśmy w Santa Teresa za 15 Sol/os.)
Powrót analogicznie.
Opcją najlepszą i najtańszą jest dogadanie się z jednym z touroperatorów lub bezpośrednio z kierowcą i załapanie się do busika jadącego z wycieczką, jak mają miejsca zabiorą na pewno. Nam bez targowania proponowali 55 Sol/os. z Cusco do Hydroelectrica.
Podsumowanie naszych kosztów na osobę(przypadek Nat ja miałem ISIC-a):
Bilet + (dojazd) + nocleg + (powrót) = 126+(30+10+5)+15+(5+15+25)= 231 Sol
Powodzenia,
MaUpa