Tam, gdzie szybują kondory Cañón Del Colca


Nasz ostatni punkt programu w Peru i zarazem ostatnia autobusowa podróż na południe. Arequipa i Cañón del Colca.

Jest to najgłębszy po Canionie del Cotahuasi (również w tym rejonie, jednak znacznie trudniej dostępny) kanion świata, ponad 1000 m głębszy od kanionu rzeki Colorado w USA (Cañón Del Colca ma głębokość 3200 m). Co ciekawe, pierwsze przepłynięcie kanionu nastąpiło w 1981 roku przez polską ekipę.

Tym razem proste wyliczenia plus lekkie zmęczenie niedawnym kombinowaniem pod tytułem ‘jak dostać się na Machu Picchu’, skłoniło nas do wykupienia wycieczki (!) – nie będziemy o nic się martwić, a przy okazji zaoszczędzimy i czas i fundusze, (bo faktycznie, wbrew pozorom wycieczka jest tańsza niż dotarcie do kanionu na własną rękę).

Godzina wyjazdu na bilecie – 2: 30 – 3: 30 nad ranem. Półprzytomni wytaczamy się z hotelu, czekamy. Na głównej imprezowej ulicy Arequipy, San Francisco, tętni życie. Czekamy. W końcu busik podjeżdża, wszystko w porządku. Jedziemy.

Na głównym punkcie widokowym kanionu jesteśmy o 9 rano. Dużo innych busów, dużo ludzi. Pod nami o g r o m n a przestrzeń i chmury. Pięknie. A jednak… po tym wszystkim, co już widzieliśmy, mamy lekkie poczucie niedosytu. Cañón Del Colca nieco bardziej przypomina bardzo stromą dolinę, niż ‘typowy’ kanion z pionowymi ścianami. Fakt, może i głęboki, ale czegoś nam tu brakuje. I kondory zawiodły…

Wracamy na północ, do Limy. Na ucztę z owoców morza 🙂

Nat.

DSC_0542

DSC_0549

DSC_0568

 

INFO PRAKTYCZNE:

  • Cena noclegu w Arequipie – 40 Soli za pokój. Kolonialny hotelik w ścisłym centrum starego miasta.
  • Przejazd Cusco – Arequipa: 40Soli za osobę. Czas przejazdu: 10h.
  • ‘Wycieczka’ jednodniowa do kanionu Colki – 60 Soli za osobę. W cenie jest transport dość wygodnym minibusem, przewodnik z dobrym angielskim i śniadanie w Chivay (ich typowe Continental breakfast  czyli pieczywo z dżemem plus kawa, herbata i sok). Minibus zabiera spod hotelu ok. 3 a.m., odstawia w samym centrum (Plaza de Armas) ok. 18 p.m.
  • Firm organizujących wycieczki jest tu zatrzęsienie. Niektóre podobno beznadziejne (info z zaufanego źródła), z wrako-podobnymi busami, wyłącznie hiszpańskojęzycznym przewodnikiem i zasypiającym za kierownicą driverem, (‘bo zmęczony’, dlatego zasypia – dość logiczne). My trafiliśmy bardzo fajnie, polecam Montana Tours, biuro na Plaza de Armas. Jest profesjonalnie.
  • Cena wstępu na teren kanionu – 35 Soli od osoby. Opłata ta jest d o d a t k o w a, niezawarta w cenie wycieczki.

DSC_0622

DSC_0596

DSC_0573

Podziel się !

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *