Archiwum dnia: październik 19, 2011


DSC_0735
Opuściliśmy Kolumbię, wypadałoby więc podsumować ponad dwutygodniowe spostrzeżenia na temat najbardziej nurtujący w przypadku tego kraju – BEZPIECZEŃSTWO.   Najkrócej rzecz ujmując, jesteśmy skłonni przyklasnąć twierdzeniu, że Kolumbia jest krajem BEZPIECZNYM turyście (mówiąc Kolumbia nie mam na myśli jej wschodniej części gdzie jest nie przemierzona dżungla, smoki, beboki, kartele, gorillas i inne mroczne siły).   Dowód. Kolumbia jest bezpieczna, bo bezpieczeństwo się Kolumbii zwyczajnie OPŁACA. Kraj ten ma genialne wprost predyspozycje do rozwoju turystyki, a […]

Ratunku Policja!!! czyli Kolumbia i bezpieczeństwo


DSC_1389
Po przeprawach przez tropikalną przyrodę Tayrony, żegnamy się z morzem Karaibskim. Cztero-godzinny autobus do Cartageny ( ah! Cartagena…! Opuszczałam to miejsce z ogromnym żalem, że tak krótko i z postanowieniem, że do tego miasta wrócić trzeba koniecznie..), z Cartageny nocny bus do Medellin a stamtąd do Armenii.     Nasz cel – maleńka miejscowość o dźwięcznej nazwie Salento (1895 m n. p. m.). Niestety, nie udaje nam się złapać ostatniego jadącego tam Colectivo, bierzemy taksówkę. […]

Salento. I najwyższe palmy na świecie.